No więc... straszyłam postami z ciuchowymi DIY, więc oto pierwszy z nich ;p Nauczyłam sie nawet obslugiwać maszynę do szycia, wygrzebałam z szafek wszystkie emaliowane garnki i nawet zdarza mi się już zapomnieć włączyć minutnika przy farbowaniu.
Te szorty były kiedyś długimi spodniami, z których, o dziwo, wyrosłam (tak nawet ja z moim 158 w ciągu ostatnich dwóch lat urosłam! ;p)
Tak więc obcięłam je, pomalowałam i oto są! Białej farby w niektórych miejscach jest i po 6 wartsw a i tak nie wyszły idealnie białe ale materiał strasznie wchłaniał i wgl.. No kij, i tak je lubię ;)
jak dla mnie wygladaja swietnie;)
OdpowiedzUsuńJaka farbą pomalowałaś?
OdpowiedzUsuńAaaaa! Poprzeglądałam resztę postów, Ty rysujesz! Ohoho, jaki masz staż rysowania? :D
Usuńmalowalam zwyklymi akrylami ;)
OdpowiedzUsuńano troche rysuje. generalnie tak calkiem amatorsko to od zawsze a od dwoch lat chodze na zajecia z rysunku ;)
Piękne !:D A chciałam zapytać z jakiej modeliny lepisz? :)
OdpowiedzUsuń