ogólnie rzecz biorąc kolczyki pierwotnie były dwa, z tym że jeden gdzieś straciłam, razem z kolczykiem z zupełnie innej pary (którą z resztą też tu zobaczycie :)). No wytłumaczy mi to ktoś?
Ale do rzeczy. Zdjęcia wołają o pomstę do nieba i całkowicie zdaję sobie sprawę. Ale, mam usprawiedliwienie ;p Otóż w ramach zdzierania azbestu i ocieplania bloków od nowa postawiono nam przed samiutkim oknem rusztowanie. I jak stanęło w listopadzie tak stoi do teraz. Ale samo rusztowanie to tam jeszcze nic, pomijając to że wycięli drzewka, pozrywali daszki nad balkonami i zdjęli anteny. Ale jakieś 3 tygodnie temu przykleili nam do okien folię, także widok miałam jedynie przez szparę wielkości dłoni może. Cudownie. także nie było światła dziennego to i zdjęcia nie wyszły ;p Mogę się czuć usprawiedliwiona?
i coś tam do posłuchania:
ładny ten kolczyk :)
OdpowiedzUsuńMożesz czuć się super usprawiedliwiona :D
OdpowiedzUsuńA z kolczykiem bardzo fajny pomysł ;)
PS: Dlaczego tak rzadko piszesz? :<
super , też lubię happysad ^^
OdpowiedzUsuńjaa, jak dla mnie zajebioza ;P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Zuza
piękne :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: http://moje-modelinowe-krolestwo.blogspot.com/
Fajne :))
OdpowiedzUsuńKolczyk bardzo fajny! A co do ocieplania to łączę się w cierpieniu bo przerobiłam kiedyś rusztowania od lipca do wiosny, i zasłonięte okna...
OdpowiedzUsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga ---> modelinoweslodkosci.blogspot.com
Prześliczne - jak zawsze ;P
OdpowiedzUsuńjak ci poszło na teście?
OdpowiedzUsuńw zasadzie to nie jestem pewna, czy ty jesteś w 2 czy w 3kl ale moje intuicja mówi mi, że w 3 ;D
ps. Powodzenia jutro!
pps. i pojutrze też!
:)
urzekł mnie kolczyk happysad - spoko zespół :)
OdpowiedzUsuńhappysad <3
OdpowiedzUsuńkolczyki piękne
jama chyba takie zrobie :)