Jestem sobie artystą czyli Tu Sprzedaję http://srebrnaagrafka.pl/artysci/bell

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Idealne narzędzie do robienia gofrów + drobne zmiany

Długo szukałam czegoś, co nie robiłoby dziurek w kształcie kwadratu tylko hmm... ostrosłupa :) Znalazłam coś takiego, może niedługo zdradzę co to, szykuję właśnie post o narzędziach których używam i ogólnie moim warsztacie pracy, wiec może przy okazji coś tam mi się wypsnie. A może ktoś zgadnie wcześniej ;>
Tutaj prezentuję gofra wykonanego owym cudownym narzędziem (tak wiem, krzywy i niewycieniowany, ale skupcie się na tych pięknych dziurkach ;))
A co do wspomnianych zmian... Postanowiłam dorzucać do postów troszkę swoich zdjęć, czasem jakieś przepisy, ogólnie troszkę poszerzyć tematykę bloga (oczywiście wątkiem głównym nadal pozostaje modelina ;))
Zastanawiam się też nad założeniem drugiego bloga na pingerze, na którym będę prezentować wyłącznie swoje prace. Chciałabym też zacząć je tam sprzedawać. Co wy na to?

A teraz jak Bell spędza wakacje :)





9 komentarzy:

  1. nie wiem czy to tym zrobiłaś ale na jednym z filmików widziałam jak się robi gofry tłuczkiem do mięsa ja jeszcze nie próbowałam nim robić

    OdpowiedzUsuń
  2. Goferek super:) Zapraszam do mnie w odwiedzinki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Idealny gofr <3
    Też jeżdżę konno :)

    Pozdrawiam:*
    www.love-arts.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi tam tłuczkiem nie wychodzi - za duże odstępy :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazdroszczę, że masz gdzie jeździć, ja też to kocham, ale mam małe możliwości :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wakacje jak widać spędzasz wyśmienicie :) Nie mogę się doczekać notki o narzędziach :D

    PS. Jeśli lubisz ręcznie robioną biżuterię, maskotki i inne akcesoria ZAPRASZAM SERDECZNIE :)
    www.wilandraw.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne wyroby! Mam pytanie, kupiłam sylikon taki w tubce do robienia śmietany ale jest napisane że zawiera środek grzybobójczy, czy mogę go używać?

    OdpowiedzUsuń
  8. Ikto - ja też mam bardzo małe możliwości, to jest zdjęcie z obozu ;)
    Weronika - pewnie, modelina to przecież nie grzyb :P

    OdpowiedzUsuń